Samochód elektryczny bez paliwa?

Pytanie

Pyta Mateusz

czy można stworzyć prądnice/dynamo wytwarzające napięcie 230V i zastosować je w samochodzie? W tedy to dynamo napędzane np. tylnią osią zasilało by prostownik(chodzi tu o ładowarkę) który ładowałby akumulatory. Te akumulatory zasilały by silnik (tak jak w samochodach elektrycznych/hybrydowych)a silnik poruszałby przednią oś. I moje drugie pytanie jest takie czy można nazwać to perpetuum mobile?

Odpowiedź

Odpowiada Jan Gaj

Zacznę od drugiej części: Tak, proponowane urządzenie stanowiłoby perpetuum mobile, czyli urządzenie, które wytwarzałoby energię (tutaj potrzebną do wykonania pracy przeciw oporom ruchu samochodu) z niczego. Istnienie takiego urządzenia pozostawałoby w sprzeczności z zasadą zachowania energii, z której wynika, ze energia nie może ani powstawać z niczego ani zostać unicestwiona, może jedynie zmieniać swoja formę. Zasada zachowania energii należy do fundamentalnych praw przyrody i została potwierdzona w licznych doświadczeniach. Dlatego fizycy są tak bardzo przekonani o słuszności tej zasady, ze uważają wszelkie próby skonstruowania perpetuum mobile za stratę czasu. Żeby proponowany napęd mógł działać, prądnica, akumulator, albo silnik musiałyby mieć sprawność większą niż 100%, to znaczy wytwarzać więcej energii, niż zużywają. Nikt takich urządzeń dotychczas nie wynalazł i według naszej wiedzy fizycznej nie wynajdzie. Oczywiście prawa fizyki zawsze podlegają weryfikacji i w zasadzie każde z nich może zostać zakwestionowane. Jednak dotychczasowa historia nauki wskazuje, ze nowe prawa stanowią uogólnienie starych i najczęściej zawierają je jako szczególny przypadek. Obalenie prawa zachowania energii, jakie dzisiaj stosujemy, jest wiec tak nieprawdopodobne, ze doradzam zaangażować swoja pomysłowość w wynalazki niepozostające w sprzeczności z tym prawem.