Czy możliwe jest zastosowanie jakiegoś rodzaju rezonansu aby móc rozbić jądro atomowe? Widziałbym to jako komorę w której znajduje się atom, jest on bombardowany jakimś promieniowaniem, które powoduje rezonans tego atomu i jego rozpad. Mam na myśli oczywiście pierwiastki nie radioaktywne, a także zakresy energii o wiele niższe niż miliony stopni Celsjusza.