Powiedzmy, że mam niezwykły, bardzo szybki samochód. Wsiadam i dodaję gazu. Jadę coraz szybciej i szybciej. Energia kinetyczna samochodu się zwiększa. Jadę już bardzo szybko i ciągle dodaję gazu. Za szybą deformują się domy, drzewa i pewnie mój samochód? Zaczyna się też skracać odległość (trudno to sobie wyobrazić). Patrzę na szybkościomierz i widzę, że już niedługo zbliżę się do prędkości światła. Ale co tam, nadal dodaję gazu i przekraczam prędkość światła. Wiem, że to niemożliwe, ale co może mi przeszkodzić w ciągłym naciskaniu pedału gazu?