W oddziaływaniach elektromagnetycznych pośredniczą bezmasowe fotony, a w oddziaływaniach słabych – masywne naładowane bozony W oraz masywne neutralne bozony Z. Bozony W i Z mają masy tego samego rzędu, prawie 100 razy większe od protonu. W poniższych rozważaniach M oznacza masę któregokolwiek z tych bozonów.
Rozważmy zderzenie dwóch elektronów. Jeśli w układzie środka masy ich sumaryczna energia jest znacznie mniejsza od Mc^2, to oddziaływania słabe są znacznie słabsze od elektromagnetycznych. Jeśli ta energia jest znacznie większa od Mc^2, to oddziaływania słabe mają podobną siłę jak elektromagnetyczne.
W oddziaływaniach elektromagnetycznych dwa elektrony odpychają się, dwa pozytony też odpychają się, a elektron i pozyton przyciągają się. W oddziaływaniach przez bozony Z jest dokładnie tak samo. W ogólności, dwie identyczne cząstki oddziałujące za pośrednictwem bozonów Z będą zawsze się odpychały, a cząstka i antycząstka będą się przyciągały.
W przypadku cząstek różnego rodzaju oddziaływania elektromagnetyczne czasem prowadzą do przyciągania a czasem do odpychania. Na przykład elektrony będą elektromagnetycznie przyciągane przez kwarki górne, a odpychane przez kwarki dolne. W oddziaływaniach przez bozon Z też będzie różnie. Na przykład neutrina (o ładunku elektrycznym równym zero) będą za pośrednictwem bozonów Z przyciągane przez lewoskrętne kwarki dolne, a odpychane przez prawoskrętne kwarki dolne.
Powyższe rozważania są czysto teoretyczne. W praktyce nie mierzymy przyciągania lub odpychania, lecz różniczkowe przekroje czynne w zderzeniach cząstek (np. elektronów z pozytonami), i na tej podstawie testujemy naszą wiedzę o bozonach W i Z. W przypadku bozonów W każde oddziaływanie z fermionem zmienia zapach (czyli też masę fermionu), a zatem trudno jest nawet czysto teoretycznie dywagować na temat przyciągania lub odpychania.
Ostatnia uwaga: oddziaływania słabe działają nie tylko między fermionami. Bozony W i Z oddziałują również z bozonami Higgsa, a także same ze sobą.