Chciałbym zapytać o interpretację konsekwencji efektu Unruha. Zgodnie z moim rozumieniem obserwator przyspieszający (A) obserwuje cząstki, które nie istnieją z punktu widzenia obserwatora znajdującego się w spoczynku (B). Wobec tego wydaje się, że powstaje pewnego rodzaju paradoks. Jeżeli obserwator A zacznie oddziaływać z tymi cząstkami, tj. np nagrzewać się w wyniku zderzeń, to jak będzie to wyglądać z punktu widzenia obserwatora B? Czy będzie widział konsekwencje tych oddziaływań? I drugie chyba jeszcze trudniejsze pytanie, w moim rozumieniu prowadzące do paradoksu. Czy obserwator A będzie obserwował oddziaływanie tych cząstek z obserwatorem B? Dajmy na to, że obserwator A przyspiesza, natomiast obserwator B porusza się ruchem jednostajnym i w pewnej „chwili” są bardzo blisko siebie, co powinno doprowadzić do zderzenia obserwatora B z tymi cząstkami z perspektywy obserwatora A, ale oznaczałoby, że obserwator zderza się z cząstkami, które z jego punktu widzenia nie istnieją.