Rzeczywiście w prasie, także naukowej, pojawiały się doniesienia, że chlorek glinu (i ogólniej — aluminium) zawarte w antyperspirantach może mieć związek np. z zachorowaniem na raka lub chorobą Alzheimera. Jednakże sam fakt, że w jakimś artykule odnotowano taką korelację, nie znaczy automatycznie, że jest to niepodważalny związek — prace naukowe też trzeba czytać ostrożnie. Choć specjalistami z biotechnologii, kosmetologii, chemii, ani medycyny nie jesteśmy, to jednak inne poważne źródła wskazują, że jednak nie należy się obawiać takiego bezpośredniego wpływu antyperspirantów na zdrowie. Np. jak wspomniano na (pod)stronie American Cancer Society (w części „Should I be concerned about aluminum in antiperspirants?”) według innych badań ilość aluminium wchłanianego przez organizm wskutek użycia kosmetyków jest znacznie mniejsza, niż spożywana w pożywieniu; nie znaleziono też różnicy w stężeniu aluminium pomiędzy tkankami rakowymi i zdrowymi, a ostateczna konkluzja brzmi: „At this point, no clear link has been made between antiperspirants containing aluminum and breast cancer”. O tym, że nie znaleziono przekonujących związków pomiędzy użyciem chlorek glinu a rakiem lub chorobą Alzheimera przeczytać można też tutaj (wraz z odnośnikami do literatury naukowej).