Intryguje mnie taka kwestia: na ile używanie lampy błyskowej szkodzi eksponatom muzealnym? Chodzi mi o oszacowanie natężenia światła, jakie otrzymałyby dodatkowo eksponaty, gdyby zwiedzający fotografowali je używając flesza. Czy byłaby to duża dawka, czy może np. tylko równoważna jednemu słonecznemu dniu w roku? Bardzo bym prosił o ilościowe rozważania.