Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, czy proton jest cząstką stabilną. Hipoteza Wielkiej Unifikacji sugeruje, że nie jest, natomiast czas życia protonu jest o wiele rzędów wielkości większy niż obecny wiek Wszechświata. Jeśli ta hipoteza jest słuszna, to po odpowiednio długim czasie praktycznie wszystkie nukleony rozpadną się, i pozostaną jedynie elektrony, pozytony oraz neutrina. Elektrony i pozytony będą dość skutecznie anihilować, produkując fotony. W końcu praktycznie cała materia zamieni się w promieniowanie, o ile do promieniowania zaliczymy również neutrina. Gęstość energii zawarta w tym promieniowaniu będzie dążyła do zera na skutek rozszerzania się Wszechświata.