Dlaczego kometa ma warkocz pyłowy?

Pytanie

Pyta Łukasz

Dlaczego kometa ma warkocz pyłowy? Dlaczego cząsteczki pyłu po oderwaniu od komety – mając taką samą prędkość początkową – nie poruszają się wraz z kometą tworząc „obłok”, a nie wydłużony ogon zgodny z grubsza z trajektorią (z grubsza, bo wiatr słoneczny go lekko modyfikuje), jak to ma miejsce w rzeczywistości? Przecież w kosmosie jest próżnia, nie ma powietrza, które mogłoby hamować cząsteczki pyłu i tworzyć ogon. Analogicznie, gdy w jadącym pociągu zrzucę piórko, to spadnie na punkt pod nim, bo ma taką samą prędkość początkową co pociąg. Gdy wyrzucę je za okno, to zostanie w tyle wyhamowane przez powietrze. Co hamuje zatem rozpędzone cząstki pyłu w próżni kosmicznej?

Odpowiedź

Odpowiada Leszek Czechowski

Tak, warkocze komet wcale nie muszą znajdować się za nią. Pył i gaz, emitowany z jądra komety wskutek sublimacji substancji lotnych, tworzy otoczkę zwaną komą. Na gaz i cząstki stałe (pył) komy działa promieniowanie elektromagnetyczne Słońca i wiatr słoneczny. Promieniowanie elektromagnetyczne działa w kierunku „od Słońca”, ale wiatr skierowany jest trochę inaczej, bo działa na niego pole magnetyczne. Cząstki wyrzucane z komety utworzyć więc mogą dwa warkocze, każdy w innym kierunku. Ponieważ kometa ma bardzo słabe pole grawitacyjne, to po oddaleniu się od niej, cząstki i gaz tych warkoczy poruszają się po swoich orbitach, a więc znajdować się mogą nawet przed kometą.