Masa pionu wynosi około $140 MeV/c^2$. To wiemy z doświadczeń, w których neutralne lub naładowane piony rozpadają się na inne cząstki – odpowiednio dwa fotony lub parę lepton-neutrino. Masa pionu jest wielkością wyznaczaną eksperymentalnie i traktujemy ją jak stały parametr.
Piony są najlżejszymi cząstkami mogącymi przenosić oddziaływania silne. Potencjał oddziaływań przenoszonych przez cząstki o masie $m$ maleje eksponencjalnie z odległością $r$ jak $\exp(-mrc/\hbar)$. Natomiast na małych odległościach zachowuje się jak potencjał Coulomba, proporcjonalnie do $1/r$. W pierwszym przybliżeniu możemy więc opisywać oddziaływanie między dwoma nukleonami (np. w jądrze deuteru) rozwiązując równanie Schrödingera w potencjale
$$ V(r) = -\frac{g^2}{r} \exp(-mrc/\hbar) $$
nazywanym potencjałem Yukawy.
Stałą proporcjonalności $g^2$ wyznaczamy mierząc energię wiązania jednego ze stanów związanych lub obserwując rozpraszanie nukleon-nukleon. Potem jesteśmy w stanie obliczyć energie wiązania innych stanów związanych i/lub przewidzieć wyniki innych eksperymentów rozproszeniowych. Musimy jednak pamiętać, że opis oddziaływań silnych przy pomocy potencjału Yukawy jest jedynie przybliżony, i ma ograniczony zakres stosowalności. Nie moglibyśmy w ten sposób opisać wysokoenergetycznego rozpraszania nukleon-nukleon.
Czas życia naładowanego pionu wynosi około $2.6 \times 10^{-8}$ sekundy, czyli jest wystarczająco długi, aby móc mówić o stanach związanych nukleonów i pionów, oraz próbować szacować energie wiązania takich stanów. Nie mam jednak wystarczającej wiedzy na temat metod takiego szacowania, aby móc o nich pisać.