Biały karzeł nie zapada się pod wpływem grawitacji, ponieważ równoważy ją siła odpychających się elektronów. W przypadku większych gwiazd, siła grawitacji jest większa i doprowadza do zderzania się elektronów z jądrami atomów, co sprawia, że zostają same neutrony i w przypadku gwiazd neutronowych to one równoważą siłę grawitacji. (Proszę mnie poprawić, jeżeli coś namieszałem). Natomiast co się zatem dzieje dalej, w przypadku, gdy masa gwiazdy jest tak duża, że doprowadza do powstawania czarnych dziur? Rozumiem, że neutrony zderzają się z neutronami, tak? Co powstaje z takiego rodzaju zderzeń. Czy cokolwiek tam zostaje?