Mam pytanie związane z astronomią – jak powstają galaktyki?
Mam pytanie związane z astronomią – jak powstają galaktyki?
W powstaniu i ewolucji galaktyk jest wiele problemów i trudno tutaj je omówić. Być może pytanie dotyczyło podstawowego problemu: „dlaczego materia w kosmosie nie jest jednorodnie rozłożona, ale właśnie jest zgromadzona w galaktykach i w grupach galaktyk?”.
Koncentrację materii (także tej niewidocznej „ciemnej materii”) można wyjaśnić jako efekt niestabilności jednorodnego rozkładu materii ulegającej działaniu grawitacji. Niewielka koncentracja materii w jakimś miejscu spowoduje (wskutek siły grawitacyjnego przyciągania) dalszy napływ materii w to miejsce i to zjawisko będzie narastało aż do wyczerpania się materii w otaczającym obszarze. Oczywiście los materii zależy od jej prędkości względem tej początkowej koncentracji. Skupieniu ulegnie materia o małej prędkości. Materia poruszająca z odpowiednią prędkością zacznie okrążać koncentrację po jakiejś orbicie. Wreszcie materia o dużej prędkości będzie mogła oddalić się dowolnie daleko.
Wbrew oczekiwaniom jednorodne rozkłady są często niestabilne. Jeżeli wylejemy niewielką ilość wody na natłuszczoną powierzchnię, nie powstanie jednorodna, cienka warstwa wody, lecz woda skupi się w postaci „kropli”. Jeżeli jeździmy na nartach to zauważymy, że zimą na stoku, który w lecie jest nachyloną płaszczyzną, z równej warstwy śniegu powstają muldy. Efekt niestabilności w społeczeństwie widzimy w postaci koncentracji bogactw (czego wyrazem jest powiedzenie: „pieniądz rodzi pieniądz”), itp.