Ciało zanurzone w cieczy nie będzie tonąć jeśli maksymalna możliwa wartość siły wyporu jest większa od działającej na nie siły ciężkości, co zapisujemy jako $F_{w}\geq F_{g}$. Siły wyporu i ciężkości wynoszą odpowiednio $F_{w}=\rho_w Vg$ oraz $F_{g}=\rho Vg$, gdzie $V$ to objętość ciała, $g$ to przyspieszenie ziemskie, $\rho_w$ to gęstość wody, a $\rho$ to gęstość ciała. Zatem po podstawieniu powyższych wzorów do nierówności dostajemy warunek na pływanie ciała postaci $$\rho_w \geq \rho.$$ Widać więc, że to, czy dane ciało będzie się unosić na wodzie, zależy tylko i wyłącznie od stosunku jego gęstości do gęstości cieczy.
Jednak w przypadku lodu poddawanego kompresji sytuacja jest bardziej skomplikowana. Wynika to z tego, że zgodnie z diagramem fazowym wody temperatura topnienia lodu maleje wraz zwiększaniem ciśnienia. Zatem jeśli mielibyśmy kostkę lodu w wodzie o temperaturze zera stopni to pod wpływem nacisku lód uległ by roztopieniu. Chyba, że zwiększylibyśmy gwałtownie ciśnienie wywierane na lód do poziomu w którym przechodzi on w fazę lodu VI. Charakteryzuje się ona większą gęstością niż woda, dlatego kostka lodu po takim przejściu fazowym zaczęłaby tonąć.